![Piotr Rocki nie żyje. Spoczywaj w pokoju Legionisto [AKT.]](https://cdn.legia.com/variants/ntwJAATyoi1hCuTaeKCbiQL1/545c15e9cca6f06af6246aeb5cf03b7aca3451e6443595cf6ef7e6b628d6481e.jpeg)
Piotr Rocki nie żyje. Spoczywaj w pokoju Legionisto [AKT.]
1 czerwca w wieku 46 lat zmarł były piłkarz i kibic Legii Warszawa Piort Rocki. W barwach klubu z Łazienkowskiej rozegrał 31 meczów i zdobył cztery bramki. Spoczywaj w pokoju Legionisto.
Autor: LW
- Udostępnij
Autor: LW
1 czerwca w wieku 46 lat zmarł były piłkarz i kibic Legii Warszawa Piort Rocki. W barwach klubu z Łazienkowskiej rozegrał 31 meczów i zdobył cztery bramki.
W niedzielę media poinformowały, że Piotr Rocki znajduje się w szpitalu w ciężkim stanie po pęknięciu tętniaka mózgu. Były piłkarz Legii Warszawa był w śpiączce farmakologicznej. W poniedziałek, 1 czerwca, niedługo przed północą Piotr Rocki zmarł.
Piotr Rocki miał 46 lat (urodził się 11 stycznia 1974 roku w Warszawie). Karierę zakończył dopiero dwa lata temu jako piłkarz Ruchu Radzionków. Najbardziej kojarzony był z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, z którą występował nawet w Pucharze UEFA, a w sezonie 2006/07 wygrał z nim Puchar Polski. Na swoim koncie miał także występy m.in. w Legii Warszawa, Polonii Bytom, GKS Tychy, Odrze Wodzisław czy Polonii Warszawa. Rozegrał 291 meczów w ekstraklasie, w których strzelił 44 gole.
Chociaż Piotr Rocki występował w Legii tylko rok, to zdołał wpisać się do klubowych annałów. „Rocky” jest najstarszym piłkarzem, który debiutował w naszej drużynie. Pierwszy mecz w ekstraklasie z „eLką” na piersi warszawiak z Bródna rozegrał 8 sierpnia 2008 roku. Tamtego dnia „Rocky” znalazł się w wyjściowym składzie Legii na mecz z Polonią Warszawa. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. W dniu debiutu Rocki miał 34 lata i 179 dni.
„Rocky” występował przy Łazienkowskiej w sezonie 2008/09. W tym czasie rozegrał 31 meczów i strzelił cztery gole. Wywalczył Superpuchar Polski. 20 lipca 2008 roku po jego golu legioniści pokonali w Ostrowcu Świętokrzyskim Wisłę Kraków 2:1.
- Zawsze chciałem grać w Legii, ale już o tym nie myślę - mówił kilka miesięcy przed transferem na Łazienkowską 34-letni wóczas Piotr Rocki. Udało się spełnić marzenie chłopaka, który od dziecka kibicował warszawskiemu klubowi. - W moim zespole brakuje wojowników. Jest Vuković i dalej kłopot. Teraz mam wojownika, bodaj największego w całej ekstraklasie - powtarzał ówczesny trener Legii Jan Urban. Tak, „Rocky” był wielkim wojownikiem. W poniedziałek przegrał jednak ostatni, najważniejszy mecz w życiu. Cześć Jego pamięci.
Rodzinie i przyjaciołom składamy głębokie wyrazy współczucia.
Pogrzeb Piotra Rockiego odbędzie się w sobotę, 6 czerwca, w Zabrzu o godzinie 9:45 w parafii św. Franciszka przy ul. Wolności 446.


Autor
LW